[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Jerozolimy. Lud Bo\y Starego i Nowego Przymierza \yje w młodych pokoleniach, a przy końcu XX stulecia ma tę samą
świadomość, jaką miał Abraham, który poszedł za głosem Boga wzywającego go na pielgrzymkę wiary. A jakie jest inne
słowo, które najczęściej słyszymy w Ewangelii, jeśli nie to: ,,Pójdz za Mną'' (Mt 8, 22), wzywające ró\nych ludzi,
zwłaszcza młodych, aby podjęli pielgrzymowanie szlakami Ewangelii w kierunku lepszego świata?
Młodzi: czy rzeczywiście nadzieja?
19. Właśnie, młodzi... Uprzywilejowany temat serdecznego zainteresowania Papie\a, który powtarza często, \e w
dziele ewangelizacji cały Kościół patrzy na nich ze szczególną nadzieją. Czy według Waszej Zwiątobliwości nadzieja ta
ma rzeczywiste podstawy? A mo\e tylko, niestety, mamy do czynienia z powracającą iluzją nas, dorosłych, \e nowe
pokolenie będzie lepsze od naszego i od wszystkich, które nas poprzedziły?
Tutaj Pan otwiera olbrzymie pole do analiz i medytacji.
Młodzi dzisiaj -- jacy są, czego szukają?... Mo\na by powiedzieć, \e są tacy jak zawsze. Jest coś w człowieku, co nie
podlega zmianom, jak to przypomniał Sobór w Gaudium et spes (n. 10). To mo\e najbardziej objawia się w młodości.
Równocześnie ci młodzi dzisiaj są inni. Są inni ni\ w przeszłości. W przeszłości młode pokolenia były kształtowane przez
bolesne doświadczenia wojny, obozów koncentracyjnych, ciągłego zagro\enia. Doświadczenia te wyzwalały równie\ w
młodych ludziach -- sądzę, \e wszędzie na świecie, choć mam na myśli młodzie\ polską -- znamiona wielkiego heroizmu.
Wystarczy przypomnieć powstanie warszawskie w roku 1944, które było jakimś straceńczym zrywem pokolenia moich
rówieśników, którzy nie oszczędzali siebie. Swoje młode \ycie rzucali na stos, który płonął. Chcieli potwierdzić, \e
dorastają do wielkiego i trudnego dziedzictwa, jakie otrzymali. Ja te\ nale\ę do tego pokolenia i myślę, \e heroizm moich
rówieśników dopomógł mi w określeniu swojego własnego powołania. Ksiądz Konstanty Michalski, jeden z wielkich
profesorów Uniwersytetu Jagiellońskiego, po powrocie z obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen napisał ksią\kę pod
tytułem Między heroizmem a bestialstwem. Tytuł ten oddaje dobrze klimat epoki. Ten\e ksiądz Michalski, pisząc o Bracie
Albercie Chmielowskim, przypomniał ewangeliczne zdanie, \e ,,trzeba duszę dać'' (por. J 15, 13). Mo\na by mniemać, \e
w tym okresie straszliwej pogardy dla człowieka \ycie ludzkie potaniało, a jednak stało się tym cenniejsze. Nabrało
wartości bezinteresownego daru.
Pod tym względem pokolenie współczesne na pewno wzrasta w innych uwarunkowaniach. Nie nosi ono w sobie
doświadczeń drugiej wojny światowej, wielu z nich nie pamięta ju\ zmagań ideowych z systemem komunistycznym, z
państwem totalitarnym. śyją w wolności, która została im dana, ulegli w znacznej mierze cywilizacji konsumpcji. Takie są
bardzo ogólne parametry współczesnej sytuacji.
Wśród tego wszystkiego trudno jednak mówić, \e młodzie\ odrzuca tradycyjne wartości, \e odchodzi od Kościoła.
Doświadczenia dzisiejszych wychowawców i duszpasterzy potwierdzają -- tak samo jak ongiś -- znamienny dla młodości
idealizm, który obecnie, być mo\e, częściej przybiera formę krytycyzmu, podczas gdy dawniej owocował więcej prostym
zaanga\owaniem. Ogólnie mo\na by powiedzieć, \e młode pokolenie wyrasta dzisiaj raczej w klimacie jakiejś nowej epoki
pozytywistycznej, podczas gdy na przykład w Polsce, w moim pokoleniu, dominowały tradycje romantyczne. To
pokolenie, z którym przyszło mi się zetknąć jako młodemu duszpasterzowi, wyrosło właśnie w tamtym klimacie. W
Kościele i w Ewangelii widziało punkt odniesienia, wokół którego trzeba skoncentrować wewnętrzny wysiłek, a\eby
sensownie ukształtować swoje \ycie. Pamiętam rozmowy z młodymi, którzy tak właśnie wyra\ali swój stosunek do wiary.
Głównym moim odkryciem z tego okresu, kiedy w duszpasterstwie skoncentrowałem się przede wszystkim na młodzie\y,
było odkrycie istotnego znaczenia młodości. Co to jest młodość? Młodość to nie tylko pewien okres \ycia ludzkiego,
odpowiadający określonej liczbie lat, ale to jest zarazem czas dany ka\demu człowiekowi i równocześnie zadany mu przez
Opatrzność. W tym czasie szuka on odpowiedzi na podstawowe pytania, jak młodzieniec z Ewangelii; szuka nie tylko
sensu \ycia, ale szuka konkretnego projektu, wedle którego to swoje \ycie ma zacząć budować. I to właśnie jest
najistotniejszy rys młodości. Ka\dy wychowawca, poczynając od rodziców, a tak\e ka\dy duszpasterz musi dobrze poznać
[ Pobierz całość w formacie PDF ]