[ Pobierz całość w formacie PDF ]

przepędzić".
- Znasz go na pamięć!
- Tak. - Głęboki głos hrabiego wibrował rozbawieniem. - Sądzę, że niejedno dziecko w naszej
rodzinie marzyło o odnalezieniu skarbu.- Cóż, ja nie jestem już dzieckiem. -Isabella wyprostowała
się i z zapałem powtórzyła: -  Gloriano o tycjanowskich włosach". To musi być jakieś nawiązanie
do Elżbiety I. A róża to zapewne czerwona róża Tudorów.
pona
Przez następne kilka minut mamrotała coś pod nosem, a potem nagle głośno sapnęła.
- Wielki Boże, czyżby skarb był zakopany w różanym ogrodzie po północnej stronie zamku?
- Doskonała dedukcja - roześmiał się Damian. Był pod wrażeniem szybkości, z jaką Isabella
kojarzyła fakty. Jemu wpadnięcie na ten sam pomysł zajęło kilka godzin. Wprawdzie miał wtedy
tylko dziesięć lat, ale i tak błyskotliwość towarzyszki ogromnie mu zaimponowała. - Możesz być
pewna, Isabello, że przez sto pięćdziesiąt lat istnienia tej legendy ziemia w ogrodzie różanym
przekopywana była nie raz. Dam sobie rękę odciąć, że nie ma w niej żadnego skarbu.
- Nie ma? - W głosie dziewczyny pobrzmiewało rozczarowanie.
- Nie - powtórzył z naciskiem. Zobaczył, że guwernantka wyraznie przygasła i poczuł dziwny smutek.
%7łal mu było patrzeć, jak blask dalous
ożywienia znika z błyszczących fiołkowych oczu. - Przykro mi -
wyszeptał ciepło.
an
- Wybacz mi moją głupotę - powiedziała z nerwowym śmiechem. -
Obawiam się, że czasami daję się ponieść wyobrazni.
sc
- Lubię taki entuzjazm - wyznał. Spojrzał na jej zaciśnięte palce. -
Zachęcam cię, żebyś bez skrępowania przejrzała pamiętnik lady Anny.
Może wpadniesz na jakąś wskazówkę, która umykała innym przez te wszystkie lata.
Przez chwilę przyglądała się przystojnej twarzy mężczyzny, sprawdzając, czy mówi serio.
Przekonawszy się, że tak, uśmiechnęła się do niego uroczo.
- Dziękuję, Damianie. Chyba skorzystam z twojej uprzejmej pona
propozycji.- Chodzcie, dzieci - popędzała Isabella. - Wasz ojciec ma się pojawić na podwieczorku,
a my, zanim do niego dołączymy, musimy się jeszcze przebrać.
Z nieskrywanym niepokojem przyglądała się dwójce podopiecznych. Przypuszczała, że sama także
wygląda niechlujnie. Większość poranka i wczesnych godzin popołudniowych spędziła z dziećmi na
dworze - zbierali różne okazy fauny i flory, które pózniej miały im posłużyć za obiekty do badań.
Przy okazji Ian niemal wpadł do jeziora, kiedy z zafascynowaniem przyglądał się z brzegu lilii
wodnej. Isabella wprawdzie zdołała uratować go przed kąpielą, ale jego buciki, skarpetki i krótkie
spodenki były całe w błocie. Catherina też miała wypadek. Potknęła się o wystający korzeń drzewa i
naderwała rąbek niebieskiej sukienki. Jej starannie splecione z rana warkocze całkowicie się
rozplotły, a na czole dziewczynki widniała dalous
brudna plama. Isabella aż zadrżała na myśl o tym, co zobaczy, kiedy sama obejrzy się w lustrze.
an
- Chodzmy na skróty przez ogród, panno Browning - zaproponowała Catherina. - Będzie szybciej.
sc
Na skinienie głowy guwernantki chwyciła dłoń brata i oboje popędzili przed siebie. Isabella poczuła
bolesne ukłucie w sercu, widząc podekscytowanie dzieci zbliżającym się spotkaniem z ojcem.
Pomimo przyrzeczeń hrabia nie spędzał z nimi wiele czasu. Przez ostatnie pięć dni widywały go tylko
wieczorami, kiedy kładły się spać.
Przynajmniej mają siebie, dumała, widząc, że Catherina specjalnie zwalnia, żeby młodszy brat mógł
za nią nadążyć. To zadziwiające, jak są sobie oddani. Dzieci często się kłóciły, czasami nawet
dochodziło do pona
bójek, zwłaszcza w obecności ojca, ale i tak było widać, że są bardzo ze sobą związane. Nikt nie
zdołałby ich rozdzielić.
W chwili gdy Catherina z Ianem dotarli do ciężkich balkonowych drzwi, Isabella mijała furtkę do
ogrodu różanego.
- Za pięć minut przyjdę do waszego pokoju i pomogę wam się przebrać - zawołała głośno. Catherina
przed wejściem do domu odwróciła się i pomachała jej na znak, że zrozumiała. Kiedy dzieci zniknęły
z widoku, Isabella zwolniła kroku. Idąc żwirową ścieżką między różanymi krzewami, uważnie
przyglądała się każdemu krzaczkowi. Oczy jej błyszczały. [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jagu93.xlx.pl
  •