[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Asyryjczycy i Babilończycy przypisywali ubóstwione liczby ciałom niebieskim: Wenus, na
przykład, utożsamiana była z liczbą 15, a Księżyc z liczbą 30. Hebrajczycy nadawali szczególne
znaczenie liczbie 40, która wielokrotnie pojawia się w Biblii. Szatan wiązany jest z liczbą 666,
której złowróżbne znaczenie zachowało się nawet do dziś dnia, jeśli faktycznie, jak podała pewna
gazeta, Ronald Reagan zmienił adres swego domu w Kalifornii, aby jej uniknąć. W istocie rzeczy
numerologia w Biblii ujawnia się wielokrotnie, zarówno w samej treści, jak i jej układzie.
Niektóre z pózniejszych sekt kabalistycznych, takich jak gnostycy czy też kabaliści, zajmowały
się konstruowaniem wymyślnych, ezoterycznych systemów numerologicznych na bazie Biblii.
Tego rodzaju teorie nie były obce także samemu Kościołowi. W szczególności św. Augustyn
nawoływał do studiów numerologicznych nad Biblią w ramach kształcenia chrześcijańskiego i
praktyki te utrzymały się aż do póznego średniowiecza. Również obecnie w wielu kulturach
przypisuje się nadprzyrodzoną moc pewnym liczbom lub figurom geometrycznym, a szczególne
sposoby obliczania stanowią istotny składnik rytuałów magicznych w wielu częściach świata.
Nawet w naszym tak bardzo sceptycznym społeczeństwie Zachodu wielu ludzi utrzymuje, że są
liczby przynoszące szczęście lub nieszczęście, jak 7 lub 13.
Te magiczne odniesienia zaciemniają fakt, że arytmetyka i geometria zrodziły się pod
naciskiem potrzeb czysto praktycznych. Konstruowaniu formalnych twierdzeń geometrycznych
w starożytnej Grecji towarzyszyło wynalezienie linijki i kompasu oraz rozwój technik
geodezyjnych, które stosowano w budownictwie i architekturze. Te proste techniki dały początek
olbrzymiemu systemowi myślowemu. Potęga liczb i geometrii tak bardzo przemawiała do
wyobrazni, że stały się one podstawą nowej wizji świata, w której Bogowi przypisano rolę
Wielkiego Geometry, co zostało tak dobrze oddane w znanej rycinie Williama Blake'a The
Ancient of Days [U zarania dni] przedstawiającej Boga schylającego się z niebios, by zmierzyć
świat za pomocą cyrkla.
Z historii wynika, że każda epoka wykorzystuje swe najbardziej imponujące zdobycze
techniki jako metaforę kosmosu, czy nawet Boga. I tak w siedemnastym wieku nie rozważano już
Wszechświata w kategoriach muzycznej lub geometrycznej harmonii, nad którą czuwa
kosmiczny Geometra, lecz w zupełnie nowy sposób. Naczelnym zadaniem techniki stało się w
tym czasie zapewnienie dokładnych przyrządów nawigacyjnych, szczególnie dla celów
kolonizacji Ameryki. Określanie szerokości geograficznej nie sprawiało żeglarzom żadnego
problemu, ponieważ można ją było wyznaczyć na podstawie, na przykład, wysokości Gwiazdy
Polarnej nad horyzontem. Inaczej przedstawiała się sprawa z długością geograficzną, gdyż
wskutek obrotu Ziemi sfera niebieska obraca się. W tej sytuacji pomiar położenia związany jest z
pomiarem czasu. Przy żeglowaniu ze wschodu na zachód, dla przepłynięcia Atlantyku, niezbędne
było posiadanie dokładnych zegarów. A zatem, pod naciskiem kupców i polityków, wiele
wysiłku poświęcano na konstruowanie precyzyjnych czasomierzy dla celów żeglarskich.
Poszukiwanie metod dokładnego pomiaru czasu w praktyce znalazło swój wyraz
teoretyczny w pracach Galileusza i Newtona.
Galileusz wykorzystał czas jako parametr przy formułowaniu swego prawa spadania ciał.
Przypisuje się mu także odkrycie, że okres wahadła nie zależy od amplitudy jego wahań, co
podobno miało miejsce w kościele, gdzie zmierzył okres wahającej się lampy za pomocą
własnego pulsu. Newton, świadom zasadniczej roli, jaką czas pełni w fizyce, stwierdził w swych
Principiach, że absolutny, prawdziwy, matematyczny czas, sam z siebie, na mocy swej własnej
natury, płynie równomiernie bez odniesienia do czegokolwiek zewnętrznego . Zatem czas, tak
jak odległość, został uznany za własność świata fizycznego, którą można mierzyć, w zasadzie z
dowolną dokładnością.
Dalsze rozważanie roli upływu czasu w fizyce doprowadziło Newtona do rozwinięcia
matematycznej teorii fluksji , znanej dzisiaj jako rachunek różniczkowy. Podstawowym
elementem tego formalizmu jest pojęcie ciągłej zmiany. Newton uczynił je podstawą swojej
mechaniki, w której zawarł prawa ruchu ciał materialnych. Najbardziej spektakularnym
skutecznym zastosowaniem mechaniki Newtona był ruch planet w układzie słonecznym. W ten
sposób muzyka sfer została zastąpiona modelem Wszechświata jako mechanizmu zegara. Model
ten został w największym stopniu rozwinięty w drugiej połowie osiemnastego wieku w pracach
Pierre'a Laplace'a, który potraktował każdy atom we Wszechświecie jako element kosmicznego
mechanizmu zegarowego o niewiarygodnej precyzji. Bóg-Geometra stał się Bogiem-
Zegarmistrzem.
Mechanizacja matematyki
W bieżącym stuleciu również mieliśmy do czynienia z rewolucją techniczną, która już
zdążyła ukształtować całą naszą wizję świata. Chodzi mi o powstanie komputera, co wywołało
głębokie zmiany w sposobie pojmowania świata zarówno w przypadku naukowców, jak i
nienaukowców. Podobnie jak w poprzednich wiekach i obecnie pojawiają się propozycje, aby te
najnowsze zdobycze techniki posłużyły jako model działania kosmosu. I tak niektórzy naukowcy
[ Pobierz całość w formacie PDF ]